Nie jestem pewien czy myślimy o tym samym, ale na zbiorniku paliwa faktycznie jest dwukolorowy pas ozdobny o kolorach identycznych z kolorami pasów na zgarniaczu. W razie czego pokaż screen - mogłem coś przeoczyć i w razie czego oczywiście to poprawię : )
Pomógł: 98 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 2250 Skąd: spod Ostrołęki
Wysłany: 27-12-2013, 18:10
Myślimy o tym samym :) Nie widziałem dotąd takiego sposobu zdobienia poza zgarniaczami, więc napomknąłem o tym. Oczywiście widzę na zdjęciu, że wszystko jest tak jak należy :) Już nie smęcę :P
Pomógł: 105 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 5158 Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-01-2014, 15:21
A to się dobrze składa, bo do DL właśnie poszedł zliftingowany M62-1077 (ex-M62-506 MAV). Będzie para, tylko cystern brak. Trzeba się zadowolić orlenem, ctl i transchemem od Wojtka (camry2).
Pomógł: 105 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 5158 Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-01-2014, 12:13
Strasznie fajne lokomotywki.
Marcinie, trochę brakuje jakiegoś minimum opisu nakreślającego dokładny moment jaki model odzwierciedla? Czy to początek eksploatacji, czy schyłek, lata 60? 70? 80? Itp. Bardzo to miło poczytać, o ile znasz historie danej lokomotywy :)
Tak więc wszystkie lokomotywy zrobione przeze mnie są pojazdami trakcyjnymi należącymi do ilostanu MD Leszno. Ich wygląd również jest zgodny ze stanem w trakcie służby w Lesznie.
ST43-409
Przedstawiciel ostatnich dostarczonych do Polski lokomotyw serii ST43. Na pierwszy rzut oka wszystkie Rumuny są do siebie bardzo podobne - diabeł tkwi w szczegółach.
W porównaniu do starszych przedstawicieli serii ten posiada wysoko- i nisko- tonową syrenę (i zarazem odpowiednią dźwignię w samej kabinie maszynisty) oraz brak wnęk na poręcze (które są krótsze) w ostoi przy wejściu do kabiny maszynisty.
Jest to lokomotywa przystosowana do montażu sprzęgu samoczynnego, przez co jest dłuższa o 40cm oraz posiada inną konstrukcję czołownicy.
W Lesznie od 02.08.1986 do momentu skreślenia z inwentarza (01.10.2000) i kasacji po kilku latach.
Warto zwrócić uwagę na listwy ozdobne, które miażdżąca większość lokomotyw straciła. ST43-409 posiadał je aż do samego końca (później jedna z niewielu ST43 z żółtym czołem oraz listwami).
Stan w grze na rok 1987. Lokomotywa zadbana pod względem wizualnym, czysta z licznymi akcentami indywidualizacji malowania.
Potem lokomotywa otrzymała żółte czoło zachowując resztę starej malatury (jak i samych ozdoby np. na zgarniaczach).
ST43-85
Całkowicie odmienna w porównaniu do poprzedniej. O ile również wyróżnia się charakterystycznymi detalami w malaturze (zgarniacz w jodełkę!), o tyle jej powłoka malarska jest już mocno wyeksploatowana (odpryski lakieru, silne zabrudzenia pudła i dachu).
Jej czołownica jest nieprzystosowana do montażu sprzęgu samoczynnego i posiada jednotonową syrenę.
Stan w grze na rok 1984. Na pewno była w ilostanie MD Leszno na dzień 01.01.1986 (i sądząc po miejscu wykonaniu zdjęcia, na którym się wzorowałem - również w 1984). Więcej danych o jej służbie nie mam.
ST43-34
Pierwsze co powinno zwrócić uwagę to numer inwentarzowy lokomotywy namalowany na dachu - bardzo lubię ten detal. Oczywiście poza nim ta lokomotywa również posiada indywidualne malowanie poręczy, zgarniaczy i oprawek reflektorów. Podobnie jak ST43-85 posiada dosyć mocno zużytą powłokę malarską i jest po prostu brudna.
Lokomotywa posiada tabliczkę "ELECTROPUTERE CRAIOVA ROMANIA, LICENCJA SULZER-SLM-BROWN BOVERI, SZWAJCARIA", która otrzymywały pierwsze dostarczone egzemplarze. Późniejsze otrzymywały je już w formie skróconej.
Stan w grze na wrzesień 1988. W MD Leszno od 01.01.1976. Skreślona z inwentarza już w MD Poznań z dniem 30.03.1995.
ST43-231
Najkrócej: zadbany egzemplarz. Uwielbiam takie pierdołki jak czerwone wycieraczki czy czerwone wstawki na wózkach.
Stan w grze na wrzesień 1988. W MD Leszno była już na pewno na dzień 01.01.1986 - nie posiadam daty przejścia z poprzedniej lokomotywowni - MD Tarnów.
Jej przydział do MD Leszno trwał do końca istnienia tego typu jednostek organizacyjnych (30.06.1997).
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3921 Skąd: Opole
Wysłany: 05-01-2014, 13:30
Wspaniałe modele będące jakby epitafium dla serii odchodzącej do historii. Jeszcze parę lat i znikną z naszych torów, a dzięki Tobie zostaną zachowane przynajmniej wirtualnie. Dzięki za tak dopieszczone modele.
Dla mnie jest to taki mały powrót do lat dzieciństwa - właśnie takie Rumuny pamiętam jako "pięcioletni mikol". W sumie lokomotywy te były dla mnie wtedy bardziej obiektem strachu niż pasji :)
Stan lokomotywy na marzec 1990. Lokomotywa niedawno opuściła bramy ZNTK Poznań po odbyciu naprawy okresowej. W ilostanie MD Leszno co najmniej od 1986 roku, następnie w latach 90'tych przeszła do Gniezna.
@Edit: Prosiłbym ładnie moderatora o zmienienie nazwy tematu na "MD Leszno", bo pod tą nazwą chcę wszystko sygnować.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3921 Skąd: Opole
Wysłany: 25-01-2014, 22:35
No patrząc na kolejnego rumcia można stwierdzić ze jesteś niekwestionowanym ekspertem od ich produkcji na trainzową scenę. Pomyśleć, dwadzieścia lat minęło od fot na których się wzorowałeś to niby niewiele ale to już ostatnie dni ich pracy w ruchu liniowym na PKP. Istnieje jeszcze fizycznie czy przerobili na wsad do huty jak to mawia imć Skorupa?
Pomógł: 105 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 5158 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-01-2014, 23:37
Fajne barwy, zgniło-zielona odmiana kolorystyczna, chyba nie było dotąd ST43, który miałby te barwy aż tak dobrze odtworzone. Trochę brakuje też takiego w schematach wcześniejszych. Cacko.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3921 Skąd: Opole
Wysłany: 25-01-2014, 23:49
Mistrzu z całym szacunkiem ale to do końca nie jestem przekonany co do tonacji. Ten górny był jakby bardziej wypłowiały, a dolny ciemniejszy i bardziej matowy. Oczywiście zawsze jest to subiektywne odczucie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach