Dzisiaj skromnie - ale skromność jest cechą wielu obiektów, które dla użytkownika mapy są niezwykle cenne. Oto ładny i brzydki* zarazem magazyn z Kępna. Obiekt potrzebny dla mojej małej mapki. Zastąpił inny stojący w tym miejscu budynek, który nie do końca odpowiadał gabarytom dedykowanego obiektu (po wstawieniu wcześniejsza budowla chowała się pod dachem nowej). Proszę nie zwracać uwagi na białą kreseczkę na brzeżku czołowej tekstury przy narożu - muszę ją wymazać a zauważyłem to dopiero teraz.
* - niestety ten blok z tyłu jest jego nierozłączną częścią - musiałem go zbudować chcąc być realistą.
Ostatnio zmieniony przez Kanclerz 06-09-2017, 18:34, w całości zmieniany 1 raz
Piękny magazyn! Ładnie opracowany, ale według mnie trzeba jeszcze popracować nad teksturami.
Na froncie dodałbym więcej kontrastu i spróbował trochę podostrzyć. Tak z 10-20%. Z bokiem jest trochę więcej pracy, bo wygląda na trochę prześwietlony i nie pasuje przez to do frontu. Poza tym widać krawędź dachu na teksturze. Jak to dopieścisz to już byłoby super
Tobie i tak nie dam, więc nie łudź się, że go dostaniesz! Poprawiłem to, co zauważyłeś - ale biała kreska na narożu jak była tak jest nadal - chyba biel z drugiego końca tex jakoś wpływa na to niestety.
Ja i tak nie potrzebuję Spróbuj w unwrapie przesunąć o 1-2 pixele ramkę przy tej krawędzi tekstury, albo zrobić czarny pasek na samej teksturze. Czasem tak po prostu jest, że ta cholerna biała linia zostaje mimo wszystko
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3925 Skąd: Opole
Wysłany: 06-09-2017, 19:22
Bardzo smakowity magazyn Mam tylko pytanie: czy ten obok budynek to też wchodzi do pakietu, czy tylko sam ceglak?. Poza tym nareszcie coś przydatnego na stare mapy. Nie to że ich brak, bo jest niezła kolekcja ale większość robiona jest z twórczością niewyżytych malarzy na ścianach.
Cholerna biała linia zostaje, jeżeli tekstura jest otoczona białym kolorem, ewentualnie na przwciwległym brzegu obrazka jest biały/jasny kolor i w texture.txt masz tile=st
Dzisiaj być może nowości nie będzie - ale warto pokazać pewien postęp w pracach. Powoli do publikacji zmierzają 3 modele - dwa reskiny i jedna stara nowość. Dwa reskiny powstałe na siatkach kolegi Qnia to modele odzwierciedlające historyczny park taborowy ubiegłych lat - jeden to należący do parku OPW węgierski wagon serii 401Wb (nasz produkt eksportowy), natomiast drugi będzie wagonem - śmietnikiem - wagon bez oznaczeń - mocno zniszczony z dedykowanym wózkiem w wersji mocno upiększonej (m.in. pomalowane obręcze na biało). Taki wagon postawić będzie można w każdym miejscu każdej mapy jako - wagon na złom, żużel, śmieci lokomotywowniane etc.
Natomiast z nowości jest tyle co nic - wspomniana węglarka rodziny 245 otrzymała już stosowne oznaczenia epoki CSD, odpowiedni numer oraz detale wskazujące na właściwe "czasy". Jeszcze trzeba tenże wagon skonsultować ze znawcą opisów (co by trafarety i wskaźniki obciążeń nie były nieodpowiednie) i wagon trafi do ruchu. Poprawiłem w nim jeszcze kilka detali ale nie mają one wpływy na ciężar wagonu w grze - wyprostowałem mapowania słupków, zaszyłem jakieś dziury w siatce, prześwity itp.
To tyle na tą chwilę. Do następnego razu. Miłego wieczoru.
Ostatnio zmieniony przez Kanclerz 03-10-2017, 22:58, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 98 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 2250 Skąd: spod Ostrołęki
Wysłany: 05-10-2017, 14:42
Podoba mi się cieniowanie w trzecim wagonie. Jednocześnie szkoda, że nie pokazałeś lepiej tych bajerów w "śmietniku" - chętnie bym zobaczył te białe obręcze :)
Świetna robota i miło że rozwijasz park historycznych wagonów zarówno polskich i zagranicznych. Nasi bratankowie z Węgier oraz koledzy z Czech i Słowacji z pewnością się ucieszą z tych wagonów. Nie mniej najbardziej spodobała mi się właśnie węglarka z epoki CSD. Jest szansa że powstanie wersja tej węglarki w aktualnym oznakowaniu?
Świetna robota i miło że rozwijasz park historycznych wagonów zarówno polskich i zagranicznych. Nasi bratankowie z Węgier oraz koledzy z Czech i Słowacji z pewnością się ucieszą z tych wagonów. Nie mniej najbardziej spodobała mi się właśnie węglarka z epoki CSD. Jest szansa że powstanie wersja tej węglarki w aktualnym oznakowaniu?
Ona posiadała tylko zakładowe oznaczenie jako stacjonarny wagon do przewozu złomu. Dostojny Kocur mówił mi, że okazjonalnie wyjeżdża ze złomem właśnie do huty i wraca z powrotem do zakładu. Poza tym współczesne oznaczenie byłoby niezgodne historycznie - bo po rozpadzie Czechosłowacji te wagony praktycznie przepadły jak kamień w wodę.
Czas rozruszać ulewny czwartek. Jak niektórzy widzieli, przygotowałem mały detal dla miłośników wszelakich budów i spotkań z zanikającymi pojazdami robotniczymi. Koparka "Ostrówek" bo tak nazwano maszynę, której podjąłem się odwzorowania to polski produkt oparty, dzisiaj byśmy powiedzieli o platformę ciągnika rolniczego Ursus.
"W 1973 roku WZMB miały sześć zakładów i zatrudniały łącznie 5 tys. ludzi. Proma otrzymała oznaczenie Zakład nr 5, a jego pełna nazwa brzmiała: Fabryka Maszyn Budowlanych Bumar Proma w Ostrówku Węgrowskim. Był to największy zakład przemysłowy w okolicy. Dorobił się on także własnego biura konstrukcyjnego, które wkrótce wykazało się nową koparko-ładowarką. W 1974 roku do produkcji weszła nowa wersja KSH-45 oznaczona K-161. Ciągnik bazowy pozostał ten sam (choć zmodernizowany, z mocą podniesioną do 45 KM), natomiast z przodu zamiast lemiesza spycharki pojawiła się łyżka ładowarki o pojemności 0,4 m3. Ramię wykonywało obrót o 180 stopni, gdy w KSH-45 obracało się o 170 stopni. Konstruktorzy uprościli sterowanie, wprowadzając jeden obrotowy fotel. Mimo to masa całości wzrosła do 5500 kg. W 1976 roku do produkcji wszedł Ursus C-360 z 52-konnym silnikiem i ten ciągnik stał się podstawą dla koparko-ładowarki K-162. Stanisław Reterski, jeden z pracowników Zakładu nr 5 wspominał, że hydraulikę Ostrówek otrzymywał ze znajdującego się w Warszawie Zakładu nr 2. Części do koparek wykonywane były w kooperacji, było to ponad 100 elementów, (oprócz części własnych), produkowanych w kilkudziesięciu różnych przedsiębiorstwach. Części i podzespoły spawane wytwarzał wydział konstrukcyjno-spawalniczy. Pracowało tam ok. 530 spawaczy z uprawnieniami UDT. Oczywiście najtrudniejsze części robiono do koparek Waryńskiego (wysięgniki, łyżki itp.). Wydział mechaniczny (ok. 230 pracowników), wykonywał części toczone, frezowane (sworznie do Waryńskiego). – Było tam kilka obrabiarek sterowanych numerycznie i chyba dwa roboty przemysłowe z Pruszkowa – wylicza Reterski. Władze miały wielkie plany dla zjednoczenia Bumar, rozbudowywały także Zakład nr 5. W drugiej połowie lat 70 powstały w Ostrówku nowa kotłownia oraz duża hala, jednak kryzys ekonomiczny oraz mroźna i śnieżna zima w 1979 roku położyły kres ambitnym planom. W dobrych latach przy zatrudnieniu 3 tys. osób Zakład nr 5 budował do 1200 koparko-ładowarek K-161 i K-162. Różnice między nimi były niewielkie, obie wykorzystywały jako podwozie ciągnik C-360. Obie maszyny zostały skonstruowane przez inżynierów z Ostrówka."
Model jest dość ciężki - waży 1928 poly - pokusiłem się tutaj o szalone rozwiązanie hydraulicznych węży w 3D, kompletnego osprzętu siłowników czy rozbudowaną modelarsko konstrukcję opony napędnej. Model w grze waży 1.3MB co stawia go praktycznie wyżej niż autobusy czy ciężarówki. Uznałem, że jeśli ma być ładnie to musi być dokładnie.
Tak model prezentuje się w grze. Rozważam jeszcze wykonanie pojazdu jako ładunek do np. składu pogotowia sieciowego - bo widziałem takowy traktorek na wagonie rodziny 401Z.
Ostatnio zmieniony przez Kanclerz 02-11-2017, 12:10, w całości zmieniany 1 raz
Łyżka napewno jest za mała bo to prawdopodobnie inny typ łyżki - a co do ramion - hmm - wydają się odpowiedniej wielkości. Pamiętaj, że pokazujesz K162 a to różnica choć wydaje mi się, że nie w konstrukcji ramienia
Przy okazji budowy mojej skromnej mapy pojawiła się problematyka dworca w Grabowie nad Prosną. Dworzec dość spory, trudny do zastąpienia czymkolwiek. Więc pojechałem po tex.
Brzydki prawda? To wyobraźcie sobie, że zyskał on jeszcze 15 centymetrów styropianu na elewacji. O tex mogłem zapomnieć na kilka miesięcy. Do czasu gdy nie znalazłem tego zdjęcia:
Bingo, mamy identyczną bryłę (dworzec w Grabowie przebudowano). Nic tylko pojechać i obfotografować. Tak też się stało. Był tylko jeden problem, do Sławy mam ok. 200 kilometrów więc termin był jeden - wyjazd majowy na wypoczynek. Cały poranek było słonecznie, bezchmurnie ale w Sławie zaszło na chwilę Słońce.
Niestety materiały nie były idealne, wyszło sporo przepaleń, Słońce jednak trochę świeciło, budynek nie miał żadnych oryginalnych okien, ba, większość miała zmienione otwory (łukowe na proste) ale udało mi się stworzyć paczkę dobrych, choć nie doskonałych tekstur.
Model prezentuje się następująco, stolarkę okienną i drzwiową musiałem dosztukować z cgtextures i z innych materiałów, które posiadam. Ciemnej dachówki użyczył mi Qń, zegar to oryginalne zdjęcie czarno - białe użyte jako tex. Dla uatrakcyjnienia w budynku dodałem 3D gąsiory na dachu by nie był płaski. Jeszcze mam kilka zastrzeżeń co do okien ale to chyba kwestia spasowania kolorystycznego. Brakuje w modelu widoku nocnego ale nie posiadam narazie dobrego materiału nocnych okien w tym kształcie.
Biorąc pod uwagę jak trudno było mi uzyskać materiały jestem zadowolony, a Wy?
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3925 Skąd: Opole
Wysłany: 23-11-2017, 21:12
Brzydal to on nie jest, a bryła ciekawa. Co do modelu, to nie dałoby rady zlikwidować jakoś powtarzalność tych plam na ścianie bocznej (górne zdjęcie) i na dolnym. Jak by dało radę, to wejście z łukiem cofnąć do środka, jak na zdjęciu: https://www.bazakolejowa....6fa2-83210.jpg.
Przy wydawaniu prośba o obiekt z edytowalną nazwą.
Jak potrzeba stolarki drzwiowej i okiennej, to mogę poszperać w swoich materiałach i podesłać co by ocenić czy się nada.
Wkład własny w to przedsięwzięcie jest niesamowity. Jestem pełen podziwu Przede wszystkim gratulacje za podjęty wysiłek. Opracowanie wymaga jeszcze dopracowania na mój gust.
Okna masz chyba wycinane i naklejane oddzielnie na mur prawda? Wnioskuję po tym, że wszystkie niemal są identycznie. Źle
Drugie, co mi się rzuciło w oczy, to te łukowe okna na parterze. U mnie jest trochę dworców w podobnym stylu, nawet w samym Knurowie i na moje marne wyczucie są chyba za wysokie. Powinny być mniej więcej w takiej samej proporcji, jak pozostałe okna.I jak jesteśmy przy oknach, to te pojedyncze na wyższych piętrach są chyba za bardzo rozsunięte. Biorąc pod uwagę grubość takiego ceglanego muru, to w pomieszczeniu znajdowały by się w samym rogu pokoju. Raczej się z czymś takim nie spotkałem.
Dach jest za to bardzo ładny. Podoba mi się
Co do widoku nocnego, to nie przejmuj się. Już chyba kiedyś nawet tobie pisałem jak to zrobić. Nie potrzebujesz konkretnej ramy okiennej. Bierzesz sobie jakiekolwiek zdjęcie "nocnego" okna i docinasz w gimpie, czy gdzie tam dłubiesz pod wybrane okno. Ja tak robię niemal za każdym razem.
1. Lustrzaność obiektu wynika z chęci oszczędzania na teksturze. Połówki symetryczne służą tylko i wyłącznie nie obciążaniu dużą teksturą a to, że jest "motylek" nic na to nie poradzę, można ewentualnie wystemplować co poniektóre dziury by było je mniej widać.
2. Korzeń, okna są trzy różne ale są podobne przez co może wydaje się jedno. Są też oddzielnie naklejane bo foty były z tak ostrego kąta, że nie było widać parapetów ani dolnych listew okien (sam glif górny i górną partię okna), poza tym były plastikowe A okno łukowe jest właśnie takiej wielkości. Wkleiłem znaleźne okno w dziurę po starym oknie (zamurowali je ale nie na gładko z elewacją więc wiedziałem do czego się odnieść). Okna zbyt blisko naroży przesunę do osi ścian.
Rozumiem, szanuję, nie odpuszczam To jak będziesz przesuwał te okna, to od razu je "potasuj" żeby nie były takie same w jednej linii przynajmniej. Wtedy powinno to od razu lepiej wyglądać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach