Mam problem z wyhamowaniem składu. Daje AI nawiguj do znacznika. Jeśli wjazd na stację odbył się z Vmax np 100km/h to pociąg w momencie dojechania do znacznika ma ok 50km/h. Za znacznikiem znajduje się semafor, który pociąg przejeżdża na czerwonym i zanim wyhamuje jest daleko za peronami. Zaznaczam że zmiana parametrów silnika max-acel i max-decel a nawet breakratio generalnie nie zmienia prawie nic (zwiększyłem obie wartości 10 razy a max-decel daję nawet dwa razy większe niż max-acel). Może ktoś się orientuje w czym problem?
Czy jest jakaś komenda dzięki której pociąg dojeżdżając do znacznika będzie wyhamowany prawie do zera?
Pomógł: 26 razy Wiek: 48 Dołączył: 05 Mar 2018 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: 03-05-2022, 16:28
Ja też zauważyłem, że ciapągi prowadzone przez AI miewają ten problem z hamowaniem przy prędkościach szlakowych powyżej 60km/h. Przewalają wtedy semafor ustawiony na S1 albo nie trafiają w peron przystanku osobowego na szlaku. Nie jest to norma, ale potwierdzam, że potrafi się tak zdarzyć i to właśnie w trawniku. Nie zdarzyło mi się to gdy prędkości szlakowe lub wjazdowe na stację są niższe niż 60km/h.
Na swoich mapowo-sesyjnych podwórkach rozwiązuję to tak, że ustawiam dodatkowe niewidzialne ograniczenie prędkości obowiązujące tylko AI i tylko w określonym priorytecie, (np. pierwszym, na który ustawiam pociągi pasażerskie), pomiędzy semaforem wjazdowym na stację a czołem peronu, tak, aby ciapąg AI musiał wyhamować wcześniej. W tym samym celu ustawiam takie markery prędkości dla AI w priorytecie osobowym przed przystankami osobowymi, na ogół na wysokości wskaźnika W16. Za wskaźnikiem W4 w danym kierunku ustawiam kolejny marker prędkości, przywracający prędkość drogową, aby ciapąg nie wlókł się np. 40 na godzinę do kolejnej stacji, przystanku czy wskaźnika W27 lub innego ograniczenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach